PGE

Wartość księgowa PGE wynosi 47 mld zł. Wartość rynkowa to jedynie 14.3 mld zł. Ktoś się myli. Teoretycznie, kupując PGE, za 30 groszy, możemy kupić sobie złotówkę aktywów. Powstaje jednak fundamentalne pytanie, czy myli się rynek, czy księgowy.

PGE produkuje 54 TWh prądu rocznie. Z tego 27 TWh pochodzi z Bełchatowa, a kolejne 10 TWh z Turowa. Łącznie 68% mocy pochodzi z węgla brunatnego. Elektrownie mają bardzo wysoką emisję dwutlenku węgla, i na jedną MWh potrzebują około tony CO2. Certyfikat dzisiaj kosztuje 300 zł, czyli 30 groszy na kWh. Inwestując w PGE, kupujemy de facto krótką pozycję na zupełnie nieprzewidywalną cenę certyfikatów na emisję CO2. Przy czym jedyne co jest pewne, to że liczba tych certyfikatów będzie malała.

Do ryzyka rynkowego dochodzi jednak poważne ryzyko polityczne. To, że Turów jest do odstrzału to chyba oczywiste. Spór sądowy został chwilowo zakończony, ale to tylko wyniki do gwizdka, a nie do końca meczu. Bełchatów, który jest największym emitentem CO2 w Europie, też będzie do odstrzału. Oczywiście można argumentować, że Bełchatów jest gwarantem stabilności polskiego systemu energetycznego i dlatego nie może być do odstrzału. Ten argument można jednak odwrócić: Bełchatów jest do odstrzału właśnie dlatego, że jest gwarantem stabilności polskiego systemu energetycznego.

Powinniśmy też pamiętać o sytuacji sprzed dekady. Firma zrobiła analizę budowy dwóch bloków energetycznych w Opolu. Wynik był jednoznaczny: inwestycja jest nieopłacalna. Jednak premier Donald Tusk nakazał rozpoczęcie inwestycji za 11.6 mld zł. Jakoś tak w czasach lockdowny czytałem raport spółki i z tego co pamiętam, od razu po ukończeniu budowy PGE odpisała wartość księgową tej elektrowni do wartości rynkowej.

Podsumowując. W ramach obecnego konsensusu ideologiczno-politycznego spółka jest do odstrzału. Zagrożenie płynie ze strony UE jak i większościowego udziałowca. Jeżeli to otoczenie się nie zmieni, spółka obciążona ogromnym ryzykiem. Za dwa miesiące są jednak wybory do Europarlamentu. Jeżeli tutaj zaszłaby jakaś istotna zmiana, to trzeba będzie się ponownie nad spółką pochylić.

4 uwagi do wpisu “PGE

  1. no jako stały czytelnik muszę powiedzieć że aż mi troszkę wstyd za pana

    kompletne pominięcie tego że PGE już jakiś czas temu zrozumiało czy też politycy decydenci zrozumieli że Unia kładzie nacisk na oze i zaczęło jednak isc w tym kierunku

    Jest fotowoltaika są farmy wiatrowe coraz bliżej budowa atomu a jakby nie było to PGE jest jej właścicielem itd itp

    po drodze jeszcze podwyżki cen energii oczywiście są też duże nakłady inwestycyjne no ale firma zarabia dzień noc

    Polubienie

    1. Ten temat sobie odpuściłem. Gdy dekadę temu niemieckie firmy E.On i RWE szły tą drogą – przestawienie na OZE – to potraciły one po 80% kapitalizacji. Koszty ogrome a źródła prądu niestabilne. Faktem jednak jest, że obecnie fotowoltaika jest znacznie tańsza niż dekadę temu.

      Stefi Lemke powiedziała, żę żadnego atomu w Polsce nie będzie. Ja dodam, że jeżli będzie to tylko Francuski EDF.

      Polubione przez 1 osoba

  2. no z tym atomem to bym się nawet zgodził że są wątpliwości poważne bo Niemcom odbiło z tym wyłączeniem swoich elektrowni ale pytanie czy poprzednia ekipa nie za bardzo zaawansowała się w rozmowy z amerykanami i koreańcami żeby teraz to można było odkręcić

    można też zrobić dwie elektrownie drugą francuską jestem za, wtedy mamy sprzymierzeńców Francuzów zresztą z tego co tam czytałem obserwowałem to Francuzi pod tym kątem się z Niemcami kompletnie nie zgadzają z wyłączeniem i te sprawy, może ktoś zna lepiej temat ale ja to tak odebrałem

    a z tym oze też sprawy zaszły za daleko bo były naciski unii nie tylko Polska musiała wdrożyć oze i wiatraki pobudować ale akurat na morzu jak to faktycznie da ze 3 GW to zawsze coś i nie będą na nas wtedy mieli bata że nie przechodzimy nie wdrażamy oze czyż nie?

    Polubienie

  3. Ja nauczyłem się ignorować spółki z udziałem skarbu państwa, ostatnie jakie miałem to PKOBP i PZU kupowane w 2022 r. w podobnych cenach około 22PLN, ale już tego nie mam. Natomiast CPS brałem za 16PLN m.in. pod to, że Solorz zapowiadał inwestycje w SMRy ale go wyciąłem, bo w CPS w dwa lata wymazał cały ruch od początku debiutu. Atom w PL to pieśń przyszłości, która się nigdy nie zrealizuje za rządów obecnej władzy.

    Polubienie

Dodaj komentarz