Trzy. Czarne. Kruki.

Uporczywa hossa na indeksie S&P 500 skończyła się formacją trzech czarnych kruków. Czytelnicy tego bloga wiedzą, że tę formację traktuję tu na poważnie. Przez lata dyskutowaliśmy tu przypadki na ropie czy na indeksie Wig20usd, gdzie taka formacja na świecach miesięcznych stanowiła zaporę na dwa-trzy lata. Czasem na zawsze. Teraz mamy tę formację, aczkolwiek mocno nieregularną, na świecach tygodniowych. Intuicyjne oznaczałoby to zaporę na jakieś pół roku.

Naturalnym celem i miejscem konsolidacji jest obszar między pierwszym i drugim zniesieniem harmonicznym uporczywej hossy. Zupełnie przypadkiem jest to obszar szczytu poprzedniej fali hossy zakończonej na przełomie 2021 i 2022 roku.

Na giełdzie mamy zawsze problematykę jajka i kury, Czy spółki rosną, bo rośnie indeks, czy też indeks rośnie, bo rosną spółki. Według mnie mamy dwie fazy. Pierwszy impuls wzrostu o to wzrost indeksu. Spółki rosną, bo rośnie indeks, pieniądz płynie w indeks, a nie w spółki. Podczas fazy konsolidacji następuje wymiana, teraz indeks zamieniany jest na spółki. Tak więc mimo spadku i stabilizacji na samym indeksie, spodziewałbym się dużej dynamiki na spółkach.

2 uwagi do wpisu “Trzy. Czarne. Kruki.

  1. Pana opinię na temat giełdy są bardzo trafne ale z ciekawości – Ma Pan statystyki dla tej formacji policzone ? Jak nie to w wolnej chwili policzę i podrzucę.

    Polubienie

Dodaj komentarz